17 Lut 2010, Śro 14:36, PID: 196337
panpanpan
Panpanpan- zdecydowanie chybione rozumowanie, najbardziej wątpliwe tezy i wnioski podkreśliłem . Kofeina to nie jest typowy stymulant jak niektóre fenetylaminy ,jej działanie jest bardziej złożone i nie do końca wyjaśnione .Niemniej jednak pobudza i może wzmagać uczucie lęku, niepokoju, napady paniki .
Cyklop
Cytat:Ogólnie rzecz biorąc, można to wyjaśnić w prosty farmakologiczny sposób. Lęki zazwyczaj biorą się z nagłej złej pracy neurotransmiterów. Lęki, nie wywołane żadnym znacznym bodżcem, jak w moim przypadku stojąc w sklepie koło ludzi, są w sumie irracjonalne. Można nawet pokusić się o delikatne stwierdzenie iż lęki w sklepie to pierwsze, delikatne objawy schizofreni, a już ciężkie objawy nieśmiałosci, wstydu. Niektórzy schizofrenicy też bardzo cierpią na wieczne lęki. Natomiast po podaniu im leków przeciwpsychotycznych(obniżajacych wydzielanie dopaminy) uspokajaja się i wyciszają. Można pokusić się o hipotezę, ze faktycznie kawa, która podnosi dopaminę, może być lękotwórcza.
Panpanpan- zdecydowanie chybione rozumowanie, najbardziej wątpliwe tezy i wnioski podkreśliłem . Kofeina to nie jest typowy stymulant jak niektóre fenetylaminy ,jej działanie jest bardziej złożone i nie do końca wyjaśnione .Niemniej jednak pobudza i może wzmagać uczucie lęku, niepokoju, napady paniki .
Cyklop
Cytat:a jak to jest z herbatą? nie wiem jaki ma skład itp. itd. wogóle nic o niej nie wiem ale pije ze 20 dziennie więc na wszelki wypadek pytam...Przeciętna herbata zawiera mniej kofeiny niż przeciętna kawa ,jeżeli jednak pijesz jej tak ogromne ilości to na jedno wychodzi . Spotkałem się też z informacją że kofeina najefektywniej pobudza podawana nie w dużych dawkach ,ale podawane często w dawkach niedużych.