20 Lut 2010, Sob 9:30, PID: 196587
Dzięki za odpowiedzi
Problem jest nawet z tematami które znam i lubię, nie umiem opowiadać o nich tak jak znajomi. Ale narzekać na wszystko (tak jak teraz ) = zero problemów.
Pozostaje wkuwanie wielostronicowych książek o samochodach, motorach i szpanowanie wiedzą 8). Przynajmniej nikt nie zdechnie z nudy.
Ot taka dziwna przypadłość.
Problem jest nawet z tematami które znam i lubię, nie umiem opowiadać o nich tak jak znajomi. Ale narzekać na wszystko (tak jak teraz ) = zero problemów.
Pozostaje wkuwanie wielostronicowych książek o samochodach, motorach i szpanowanie wiedzą 8). Przynajmniej nikt nie zdechnie z nudy.
Ot taka dziwna przypadłość.