26 Lut 2010, Pią 17:25, PID: 197175
Moim zdaniem kawa to wyjaławiacz, czyli dzięki tej używce podnosimy wraz z nastrojem sztucznie swoje mozliwości, dodajemy sobie sił witalnych, które powinniśmy oszczędzać. Kawa w stanie kryzysowym na pewno wzmaga lęki, ale równie dobrze na krótką metę poprawia samopoczucie.