17 Kwi 2008, Czw 14:54, PID: 20081
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17 Kwi 2008, Czw 14:58 przez Sugar.)
Nie ma czegoś takiego jak friendlyfuck.
Jeśli nawet kobieta mówi, że to ma byc bez zoobowiązań to kłamie. Facetowi to zwisa i oczywiście to faceci wymyślili coś tak pięknego jak friendlyfuck z myślą o tym, że mogą bzykac co miesiąc inną i nie musiec z nią się męczyc ani jej zdradzac (cóż za wygoda, doprawdy ) Nie może byc bez zoobowiązań. Łóżko to zoobowiazanie.
Jeśli nawet kobieta mówi, że to ma byc bez zoobowiązań to kłamie. Facetowi to zwisa i oczywiście to faceci wymyślili coś tak pięknego jak friendlyfuck z myślą o tym, że mogą bzykac co miesiąc inną i nie musiec z nią się męczyc ani jej zdradzac (cóż za wygoda, doprawdy ) Nie może byc bez zoobowiązań. Łóżko to zoobowiazanie.