06 Kwi 2010, Wto 15:14, PID: 200876
a jak u was z mowa? moja zawsze byla chaotyczna i nerwowa,
lekkie zdenerwowanie i odrazu krtan sie zaciskala, teraz juz jest z tym troche lepiej ale ciagle walcze, terapia jakania troche pomogla, przynajmniej usmiadomila napiecia miesniowe itp ale ciezko jest wszedzie mowic powoli i szerej buzie otwierac
lekkie zdenerwowanie i odrazu krtan sie zaciskala, teraz juz jest z tym troche lepiej ale ciagle walcze, terapia jakania troche pomogla, przynajmniej usmiadomila napiecia miesniowe itp ale ciezko jest wszedzie mowic powoli i szerej buzie otwierac