18 Kwi 2010, Nie 12:36, PID: 202083
Łącze się w bólu z wszystkimi milczkami.
Po prostu gdy trzeba się odezwac wydaje mi się, że nie mam nic mądrego do wniesienia. Boje się, ze jestem płytki. Pozatym trudno mi czasem znależc odpowiednie słowo zwłaszcza w licznej grupie ale to chyba ze strachu.
Całe życie muszę walczyc ze strachem - a stres męczy bardziej niż najcięższa praca fizyczna.
Po prostu gdy trzeba się odezwac wydaje mi się, że nie mam nic mądrego do wniesienia. Boje się, ze jestem płytki. Pozatym trudno mi czasem znależc odpowiednie słowo zwłaszcza w licznej grupie ale to chyba ze strachu.
Całe życie muszę walczyc ze strachem - a stres męczy bardziej niż najcięższa praca fizyczna.