01 Cze 2010, Wto 11:03, PID: 208585
Nie podoba mi się słówko 'zaburzenie'. Brzmi tak jakoś nieadekwatnie. O! takie sobie nic nie znaczące zaburzenie, tylko mało kto z niego wychodzi (jeśli w ogóle).
Ja traktuję fobię jak chorobę. Niejasną, skomplikowaną, wieloobjawową. Większość chorób można całkowicie wyleczyć. A fobia? Czasem już nawet coś jest lepiej, ale zostaje coś innego i wszystko od początku.
Ech, ty fobio paskudna!
Ja traktuję fobię jak chorobę. Niejasną, skomplikowaną, wieloobjawową. Większość chorób można całkowicie wyleczyć. A fobia? Czasem już nawet coś jest lepiej, ale zostaje coś innego i wszystko od początku.
Ech, ty fobio paskudna!