05 Cze 2010, Sob 16:47, PID: 209145
To wiadome - stres i trudne sytuacje powodują napięcie się mięśni, wtedy też zmienia się przepływ krwi przez naczynia krwionośne, generalnie zmienia się cała masa parametrów w organizmie i to nic dziwnego, że da się to zauważyć z zewnątrz.
A tym wszystkim steruje mózg... potężna machina, która wpływa na wszystko bardzo mocno.
Jest na to niezła metoda - codziennie przed snem trening Jacobsena (czy jakiś inny na rozluźnienie). Polega to na tym, że musimy po kolei naprężać i rozluźniać każdy mięsień w ciele, aby później móc w dowolnej chwili całemu się się rozluźnić. Musimy znać różnicę pomiędzy mięśniem napięty, a rozluźnionym. Pomaga.
A tym wszystkim steruje mózg... potężna machina, która wpływa na wszystko bardzo mocno.
Jest na to niezła metoda - codziennie przed snem trening Jacobsena (czy jakiś inny na rozluźnienie). Polega to na tym, że musimy po kolei naprężać i rozluźniać każdy mięsień w ciele, aby później móc w dowolnej chwili całemu się się rozluźnić. Musimy znać różnicę pomiędzy mięśniem napięty, a rozluźnionym. Pomaga.