26 Cze 2010, Sob 15:42, PID: 212203
Schiza005 napisał(a):Ja już dawno zauważyłam, że mimo mojej płci myślę jak chłopak... nie posiadam takich typowo "kobiecych" odruchów, zachowań.
Dokładnie. Chociaż szczerze raczej dobrze mi z moją płcią to często męczą mnie jakieś oczekiwania innych... że muszę lubić makijaż i spędzać rano dwie godziny na wybieraniu ciuchów i układaniu fryzury, bo jestem kobietą. Ja nie chcę być tylko tą osobą otaczaną opieką, nie chcę jakiegoś super pewnego siebie faceta, ja też chcę się poczuć potrzebna.
Schiza005 napisał(a):...Podziwiam ludzi którzy tak naprawdę nie są zbyt piekni, ale sa pewni siebie i potrafia z dumą walczyć o swoje.
I ile razy tego próbowałam, trudno policzyć, nigdy mi nie wychodziło, pomimo usilnych prób nie mogę zaakceptować w pełni mojego wyglądu. Niestety.
Btw, Schiza, śliczny av.