26 Cze 2010, Sob 16:43, PID: 212211
A ja nie płaczę bez powodu. Jak ryczę to z bezsilnej złości, frustracji, albo dlatego, że ktoś na mnie nawrzeszczał albo mnie skrytykował. A jak naprawdę chciałabym popłakać to na złość nie mogę. Jak jeszcze byłam młodsza to często ryczałam, ludzie mnie wyśmiewali, to pewnie się utrwaliło, że płacz jest zły.