11 Wrz 2010, Sob 17:20, PID: 222446
Biorę już prawie dwa tyg. Do skutków ubocznych oprócz senności warto dodać szczękościsk. Doszło do tego, że w nocy budzę się z powodu 'szczękania' zębów albo zbytniego ich zaciskania. Nieprzyjemne. Dalej nic mi się po nim nie chce. Od tych 2 tyg. płakałam tylko raz, więc chyba działa. Albo to placebo? Lęki dalej są, humor jaki był taki jest. Poczekam aż minie miesiąc to będę mogła coś sensownego o tym leku napisać.