15 Wrz 2010, Śro 20:14, PID: 223012
PoCo napisał(a):goguś,kurcze wiesz ja taki szczęsliwy byłem ze będe mógł pracować jako stróż czy tam ochroniarz.myslałem,ze będzie latwo i tak pięknie. Ale tak nie jest.
a nie myślałeś żeby poszukać pracy w innej branży ?
Wybrałeś pracę w ochronie bo nie było wyboru czy dlatego żeby mieć mały kontakt z ludźmi ?
malo kontaktów z ludzmi.Co jeśli Ci ludzie będą cały czas albo ich będzie dużo,eh nawet nie myślę o tym;,juz sama myśl napawa mnie strachem.
ja właśnie szukam takiego miejsca dla siebie aby nie było tych kontaktów zbyt wiele.Czytalem też o terapii richardsa tzn.tam pisze,że jak wystawimy sie na sytuacje bardzo lękotwórcze to lęk nie zniknie a wręcz przeciwnie spoteguje się.Dlatego z tym lekiem przeciw ludziom to trzeba naprawdę rozważnie i stopniowo podchodzić,bo wszystko naraz sie nie zrobi ,a moze byc jeszcze gorzej.Im mniej ludzi tez tym czujemy sie bardziej bezpieczni,bardziej na luzie.a taka sytuacja jak intermarche niedość ,że powoduje lęki wobec ludzi,w moim przypadku odczuwam silny lek wobec płci przeciwnej,to jescze będa zdarzac sie sytuacje lękotwórcze,bo napewno bedzie trzeba spierać się z ludzmi.
jeśli chodzi o prace to nie mam wyboru bo mam tez cos takiego jak grupa i mogę pracować w zakladach pracy chronionej.