13 Maj 2008, Wto 19:12, PID: 22458
tony montana napisał(a):Kurna prawie w ogóle nie rozmawialiśmy 10 minut jazdy autobusem prawie w samym milczeniu .Dobrze ,że był jego kumpel to oni rozmawiali.
W sumie już nie zależy mi na znajomości z nim, tak samo jak jemu na znajomości ze mną. Każdy z nas ma swoje życie. Dlatego też jakoś nie specjalnie przejąłem się całym tym niezręcznym milczeniem (choć będąc tam w autobusie chciałem jak najszybciej wysiąść )
Skad ja to znam Jak wracalem z kumplem autobusem ze szkoly to tez tak bylo. Codziennie niezreczne milczenie. Chcialem jak najszybciej wyjsc z autobusu i on chyba tez chcial Ech, zenada
tony montana napisał(a):trzeba się przywitać i pogadać.
Jak juz trzeba to tylko sie przywitac i wtedy po prostu idziemy dalej. Ale sa tez niektorzy, z ktorymi chetnie rozmawiam na rozne tematy i sie w ogole nie stresuje Szkoda ze tak rzadko