16 Paź 2010, Sob 15:18, PID: 225727
nikt tu nie mówił o sutenerstwie,to raz nie widzialem zebys wspomnial .po drugie to nie zadna zbrodnia,sa gorsze rzeczy i to sie na zbrodnie nie kwalifikuje.po drugie wina spoczywa na sutenerze/alfonsie i JEJ samej bo nie jest tak ze sama nie miala wplywu na swój los.Do czego zniechęcasz właściwie. myslisz ze jak mniej bedzie tego zjawiska tzn mniej klientów to to cokolwiek zmieni w takiej kobiecie?nie sadze żeby robiło jej różnice czy bedzie 2 czy 5 czy 10 praca jak kazda inna a to ze wchodzi w niekorzystne uklady(finansowo) to nie moja sprawa,kto ma jej bronic niby i przed kim?chcesz pokazac ze praca prostytutek nie jest fajna,jest wiecej zlych zawodów malo tego badz co badz to seks i niejako dobry uczynek bo robi komus dobrze po prostu,jasne ze mnie wkurza ze ona nie zbiera wszystkiego tylko jakas menda ja wykorzystuje ale do zbrodni tu daleko. ale to juz swiat taki jest widocznie ale i tak nie znam sie na tym.
PS. to odwracanie kota ogonem,bo w końcu kobiece żadania za seks obróciły sie przeciwko niej samej i tak powinno być w sumie,juz samo to ze seks jest tak trudno dostępny nie jest porządku(chodzi mi o przewartosciowaną kobiecą wagine,jakby była lepsza od penisa) bo niby dlaczego?także jeśli już mamy wolny rynek i uwazaja sie za lepsze/trzeba im za to placic to niech ponoszą konsekwencje chociaż tego.
PS. to odwracanie kota ogonem,bo w końcu kobiece żadania za seks obróciły sie przeciwko niej samej i tak powinno być w sumie,juz samo to ze seks jest tak trudno dostępny nie jest porządku(chodzi mi o przewartosciowaną kobiecą wagine,jakby była lepsza od penisa) bo niby dlaczego?także jeśli już mamy wolny rynek i uwazaja sie za lepsze/trzeba im za to placic to niech ponoszą konsekwencje chociaż tego.