24 Gru 2010, Pią 1:35, PID: 233177
Sądzę, że powołanie do życia zakonnego to sprawa, którą musi rozpatrzyć sam zainteresowany. Jak pisze o tym fobik to boję się, że motywem może być chęć ucieczki od życia. Tam wszystko jest przewidywalne. Trzeba jednak kochać życie wspólnotowe, by wytrwać w nim kochając Boga i współbraci. To wcale nie jest takie proste jak się z zewnątrz wydaje.