12 Kwi 2011, Wto 12:50, PID: 248305
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12 Kwi 2011, Wto 12:52 przez Michał.)
Dopisałem do poprzedniego postu.
Dlatego ulica jest dość niewdzięcznym miejscem na takie sprawy. Każdy podąża w jakimś celu i ma to na myśli.
Nie wiem, czy ktoś by mnie za to zabił, czy nie, ale ja bym (w teorii niestety; zakładając że bardzo mi się ktoś podoba oraz nie spotykam jej pierwszy raz) zaryzykował:"Często Panią tu mijam i zawsze mile zwracam na Panią uwagę. Możliwe, że gdzieś w pobliżu Pani pracuje. Czy dała by się Pani kiedyś zaprosić na kawę?" Generalnie ona nic nie traci. Oczywiście, jeśli nie zażre (z różnych przyczyn), to Ci odpowie, że nie. A poza tym zdziwisz się, że ciągle reagując pozytywnie odpowie np. - Nie, nie pracuję w pobliżu, tylko kończę zajęcia na uczelni. - Tak, a jaki wydział? - Bla, bla. A ja też/A ja bla, bla. No cóż, w życiu jest tak, że tylko działanie (inicjatywa) przynosi efekt (o czym nie chce wiedzieć moja podświadomość ). W ogóle to apeluję do kobiet (którym się spodobam, żeby mnie tak zaczepiały na ulicy :]). W ogóle to można też dostać pocałunek na ulicy. Kobiecie chyba ciężej tak dostać. No i wszystko łatwiej (bardziej przystoi) w młodszym wieku.
Aha, kto cwaniakował? Ja? Co masz na myśli?
Dlatego ulica jest dość niewdzięcznym miejscem na takie sprawy. Każdy podąża w jakimś celu i ma to na myśli.
Nie wiem, czy ktoś by mnie za to zabił, czy nie, ale ja bym (w teorii niestety; zakładając że bardzo mi się ktoś podoba oraz nie spotykam jej pierwszy raz) zaryzykował:"Często Panią tu mijam i zawsze mile zwracam na Panią uwagę. Możliwe, że gdzieś w pobliżu Pani pracuje. Czy dała by się Pani kiedyś zaprosić na kawę?" Generalnie ona nic nie traci. Oczywiście, jeśli nie zażre (z różnych przyczyn), to Ci odpowie, że nie. A poza tym zdziwisz się, że ciągle reagując pozytywnie odpowie np. - Nie, nie pracuję w pobliżu, tylko kończę zajęcia na uczelni. - Tak, a jaki wydział? - Bla, bla. A ja też/A ja bla, bla. No cóż, w życiu jest tak, że tylko działanie (inicjatywa) przynosi efekt (o czym nie chce wiedzieć moja podświadomość ). W ogóle to apeluję do kobiet (którym się spodobam, żeby mnie tak zaczepiały na ulicy :]). W ogóle to można też dostać pocałunek na ulicy. Kobiecie chyba ciężej tak dostać. No i wszystko łatwiej (bardziej przystoi) w młodszym wieku.
Aha, kto cwaniakował? Ja? Co masz na myśli?