13 Kwi 2011, Śro 12:52, PID: 248415
trash napisał(a):Zamiast wlewać w siebie wiadra wody lepiej pić na raty, trzymać wodę w ustach, żuć gumę... cokolwiek.Tak robię. Tylko z rana piję trzy szklanki na zapas. Robię tak też przed położeniem się spać, żeby się nie zbudzić z trampkiem w gębie. Nie, nie zlałem się jeszcze w pościel. Całe szczęście...
trash napisał(a):Bezsensu jest brać większe dawki ...tu chodzi o efekt długotrwały a nie o chwilowe doładowanie ... gdyby leczenie polegało na "naspidowaniu" doktory przepisywały by fetę albo jeszcze lepiej pikoWiększe dawki brałem tylko na próbę bo tak zaleciła lekarka (miałem chwilowy dołek). Zaczynałem od 10 mg i dalej jestem na 10 mg. Nie mam zamiaru wywalać kasy w błoto i się faszerować. Opisałem tylko jak działa na mnie zwiększenie dawki. Lek trzeba poznać i zbadać po jakiej dawce najlepiej się czujemy. Nie złość się tak.
Zastanawiam się tylko czy nie spróbować czegoś innego? Chyba można potem wrócić gdyby coś było nie tak?