13 Kwi 2011, Śro 15:08, PID: 248432
No rzecz polega na tym, że jak zaczynasz brać SSRI to poziom serotoniny gwałtownie rośnie co prowadzi do większego pobudzania receptorów, czyli np ten większy poziom serotoniny mocniej pobudza receptory takie jak 5HT2C, co skutkuje zwiększeniem lęku, zwiększeniem myśli samobójczych, brakiem apetytu itd. Natomiast w dłuższym okresie czasu, ten zwiększony poziom serotoniny prowadzi do tzw. "downregulacji" tych receptorów poprzez zjawisko tolerancji, czyli receptory te są tak długo pobudzane, że zaczynają zanikać i to jest dopiero tzw. "efekt leczniczy".
Są także leki, które bezpośrednio blokują receptory, ale ich minus jest taki, że ich działanie jest tymczasowe. Jednej rzeczy natomiast nie jestem pewien, a mianowicie, czy bezpośredni antagoniści receptorów nie prowadzą przypadkiem do nadregulacji tych receptorów w dłuższym okresie czasu.
Są także leki, które bezpośrednio blokują receptory, ale ich minus jest taki, że ich działanie jest tymczasowe. Jednej rzeczy natomiast nie jestem pewien, a mianowicie, czy bezpośredni antagoniści receptorów nie prowadzą przypadkiem do nadregulacji tych receptorów w dłuższym okresie czasu.