01 Cze 2008, Nie 17:18, PID: 25249
Powiedz to moim rodzicom , oni sami nie wiedzą czego ode mnie chcą.
Ostatnio okazało się że prawdopodobnie mam reumatyzm dziecięcy lub nieprawidłowe krążenie krwi , zrobiono mi badania i wyszło że mam krytycznie niski poziom hemoglobiny i hiperwitaminozę żelaza które się nie przyjmuje do organizmu .
Badania mają być powtórzone w przyszłym tygodniu...
Najlepsze jest jednak to że oni sa jacyś dziwni najpierw mnie wspierają i starają się pomóc a później drą się .Na to że źle się czuję i na to że mnie stawy strasznie bolą już nie zwracają uwagi a wcześniej próbowali mi pomóc .
Przestaje im powoli ufać , bo oni najpierw mi pomagają a później oskarżają o to że ja ich oszukiwałam że to nie prawda że ja się źle czuje.
Kurde !Dlaczego , powiedzcie mi dlaczego oni nie mogą się zdecydować , ojciec kilka miesięcy temu pił i to porządnie , miał przestać a teraz znów zaczął i mama mu zagroziła że jeśli się upije to wystawi mu walizki przed drzwi.
Co musi się stać żeby oni mnie zaufali a ja im .
Ja , ja po prostu boję sie przyszłości .
Ostatnio okazało się że prawdopodobnie mam reumatyzm dziecięcy lub nieprawidłowe krążenie krwi , zrobiono mi badania i wyszło że mam krytycznie niski poziom hemoglobiny i hiperwitaminozę żelaza które się nie przyjmuje do organizmu .
Badania mają być powtórzone w przyszłym tygodniu...
Najlepsze jest jednak to że oni sa jacyś dziwni najpierw mnie wspierają i starają się pomóc a później drą się .Na to że źle się czuję i na to że mnie stawy strasznie bolą już nie zwracają uwagi a wcześniej próbowali mi pomóc .
Przestaje im powoli ufać , bo oni najpierw mi pomagają a później oskarżają o to że ja ich oszukiwałam że to nie prawda że ja się źle czuje.
Kurde !Dlaczego , powiedzcie mi dlaczego oni nie mogą się zdecydować , ojciec kilka miesięcy temu pił i to porządnie , miał przestać a teraz znów zaczął i mama mu zagroziła że jeśli się upije to wystawi mu walizki przed drzwi.
Co musi się stać żeby oni mnie zaufali a ja im .
Ja , ja po prostu boję sie przyszłości .