23 Cze 2011, Czw 1:29, PID: 259129
dla mnie terapeuta musi być inteligentny i konkretny, jeśli nie widać znacznej różnicy po 3 wizytach, to jest do bani. Chodziłam do bardzo skutecznej, młodej pani psycholog, która nie bała się powiedzieć, że czegoś nie wie ale zawsze na następnej wizycie już wszystko wiedziała, choćby musiała zadzwonić do jakiegoś innego autorytetu, żeby się skonsultować, bardzo ją ceniłam. A tak to raczej do panów trafiałam, z polecenia, konkretni terapeuci poznawczo behawioralni, ostatni konkretniejszy. I miałam jeszcze styczność z dwoma psychiatrami nie-terapeutami i jeden był totalnym przygłupem i prezentował swoją głupotę z niezachwianą pewnością siebie, na co nabierałam się nawet w swojej desperacji a drugi po pierwszej wizycie od razu powiedział, że może mnie naszprycować escitalopramem jeśli chcę ale nie ma kwalifikacji na leczenie stanów lękowych, super trafić przynajmniej na lekarza, który nie mydli oczu i nie jest naciągaczem.