21 Lip 2011, Czw 20:43, PID: 263144
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21 Lip 2011, Czw 20:45 przez coolstorybro.)
tylko niektorzy nie wzieli pod uwage tego, ze sa rozne stopnie fobii i fobia moze istniec z innymi chorobami typu depresja, osobowosc unikajaca, osobowosc zalezna, dysmorfofobia, schizofrenia i wiele innych. pewnie ci ktorzy nawet po alko nie sa odwazniejsi to maja wiecej tych chorób i maja bardzo niskie poczucie wlasnej wartosci, wiec czy ze stresem czy bez i tak uwazaja sie za kogos gorszego od innych. ja jestem przeświadczony o sobie jak o fajnym człowieku, w miare dobrze wyglądającym (szkoda tylko ze młodo), umiejącym rozbawić towarzystwo i gadać na każdy temat, ba, nawet pouczac lubie i mam do tego tendencje. no i bardzo dobrze sie caluje wiec nie mam oporów po kilku piwkach (bo slyszalem to od dziewczyn). ja sie blokuje w towarzystwie choćby jednej osoby i dlatego alkohol robi ze mnie kogoś kim moglbym byc jakby nie lęki i unikanie. wyłącza stres i wyłącza zbędne myśli (a co będzie, a co gdyby, a co kto o mnie pomyśli). nie skupiam sie na sobie, bo o sobie mysle dobrze, ale skupiam sie na ludziach jacy to debile i co mogą mi zrobić, co nagadać i jak bardzo mnie zniszczyć TYLKO dlatego że są
- ładniejsi (najmniej)
- silniejsi (najwięcej)
- jest ich więcej (najgorzej)
- mają lepszy głos
tyle.
- ładniejsi (najmniej)
- silniejsi (najwięcej)
- jest ich więcej (najgorzej)
- mają lepszy głos
tyle.