30 Lip 2011, Sob 19:55, PID: 264450
świr napisał(a):@Chudy nie daję sobie rady w szkole. Nie gadam z nikim w ogóle siedzę sam, a na przerwach idę do kibla i się zamykam byle z daleko od ludzi (jeżeli wiem ,że tam nikogo nie ma). Jeżeli zostanę odpytany to mówię po prostu ,że nie umiem.. zazwyczaj wtedy serducho chce mi wyjść przez nos. Ciągle się przepisuję do innych liceów teraz to moje drugie liceum więc mówię ,że nie wiem gdzie się chodzi po gąbkę czy kredę....
A jeżeli chodzi o ustną to nie wiadomo czy dożyję... przy takim stresie...
no to mam podobnie ale ciut słabiej i reaguje na to inaczej a więc niestety bez leków, bez terapii a moze i bez pobytu w szpitalu sie nie obejdzie,taka prawda. chyba ze nie chcesz normalnie zyc w przyszlosci. to sa trudne i zle objawy. a jak rodzina nie rozumie to myslisz ze beda Cie takim trzymac? a do pracy? a moze sie kiedys wyprowadzić? samo nic nie minie.