17 Sie 2011, Śro 14:44, PID: 267653
Skoro tu piszesz to ten stan rzeczy raczej Ci nie odpowiada. Zatem najlepszym wyjściem jest tu psycholog, bo samemu ciężko jest zmienić swoje podejście.
Cytat:bo to nawet nie chodzi o to że się boję ludzi tylko czuję się taka niepotrzebna, że ja nie musze wychodzić, że wszystkim przeszkadzam i że nie umiem odnaleźć się w tych regułach życia codziennego na ulicy w miejscach publicznychŻyjemy dla siebie nie dla innych, w pierwszej kolejności trzeba nauczyć kochać siebie samego, jeżeli innym się "przeszkadza" to jest tylko ich problem niech oni sobie nim zaprzątają głowę nie Ty.