20 Sie 2011, Sob 21:30, PID: 268242
Sugar napisał(a):Masz rację, Automa... dzieci wszystko widzą i rozumieją znacznie więcej niż rodzice woleli by wiedzieć. Tylko, że podejrzewam, że oni właśnie woleli by tego nie wiedzieć... no bo przecież dzieci i ryby głosu nie mają.
tak, Sugar, i nawet jeśli nadal mówimy o "wewnętrznych dzieciach" to wciąż ma to swój sens
Ja dorosła cały czas nie dopuszczam do głosu siebie niedorosłej. A jeśli dopuszczam to słyszę tylko bek. Więc się denerwuję i każę się sobie zamknąć. Ot dorosła : P
I jak tu prawdziwe dzieci mieć.