17 Wrz 2011, Sob 19:50, PID: 271916
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17 Wrz 2011, Sob 19:52 przez nobody.)
Hmm, to może się i uaktywni, gdy się to dziecko pojawi. Ale pojawić się może tylko przypadkiem, bo sam z siebie chyba nigdy nie zdecyduję się na spłodzenie potomka. Jakkolwiek źle to zabrzmi w kontekście tworzenia nowej, żywej i czującej istoty, to po prostu nie czuję potrzeby takowej kreacji, tudzież nawet czuję potrzebę wręcz odwrotną. Nie mania potomka. ;-) Zresztą, od dłuższego czasu nie zachodzi nawet fizyczna możliwość podjęcia próby spłodzenia, to co tu dywagować...