16 Paź 2011, Nie 1:55, PID: 275729
witam, moja mama ma padaczke.. jak byla jeszcze dzieckiem miala zapalenie opon mozgowych, byc moze od tego moze padaczka sie udzielac.. ostatnio miala dwa ataki w ciagu jednego dnia, zrobila sie cala sina, miala drgawki, slinotok, przy czym oddala mocz, zadzwonilam po karetke pojechalismy do szpitala zrobili jakies badania i powiedzieli ze ma isc do lekarza, po powrocie do domu, znowu dostala atak to ja znowu na karetke, zawiezli ja do szpitala do wroclawia, lezala tam 5 dni, przepisali jej lek convulex 1x tylko na noc, po tyg 2x1, juz wziela 2 razy i dzisiaj w nocy miala ataka, nie tak silny ale miala drgawki.. co o tym myslicie ?
po jakim czasie ten lek zacznie dzialac, ze w ogole nie bedzie miala tych napadow ? strasznie sie boje
po jakim czasie ten lek zacznie dzialac, ze w ogole nie bedzie miala tych napadow ? strasznie sie boje