23 Paź 2011, Nie 20:30, PID: 277158
Grycyl mam identyczną sytuację z tą różnicą, że jestem w IV technikum choć rok temu powinienem skończyć
Na studniówkę leję bo źle bym się czuł w obecności swojej klasy z która w ogóle nie dogaduję się. Do matury podchodzę, choć jeszcze niedawno miałem myśli by rzucić w cholerę tą szkołę która wkurza mnie na maksa. Chodzę tam tylko od niechcenia. Nie to co inne osoby które mają z kim rozmawiać i nie nudzą się tak jak ja. Dlatego chodzę do szkoły wtedy gdy muszę w odróżnieniu do innych osób które cały czas chodzą tyle, że nie mają takich problemów.
Na pocieszenie mogę dodać, że jeszcze zostało nam tylko chodzenie do końca kwietnia i w maju matury. Ja jeszcze w czerwcu egzaminy zawodowe ale na szczęście są tylko pisemne więc jest git. W moim przypadku też będzie najgorzej z prezentacją i ustnym niemieckim ale myślę, że damy radę! Pozdro
Na studniówkę leję bo źle bym się czuł w obecności swojej klasy z która w ogóle nie dogaduję się. Do matury podchodzę, choć jeszcze niedawno miałem myśli by rzucić w cholerę tą szkołę która wkurza mnie na maksa. Chodzę tam tylko od niechcenia. Nie to co inne osoby które mają z kim rozmawiać i nie nudzą się tak jak ja. Dlatego chodzę do szkoły wtedy gdy muszę w odróżnieniu do innych osób które cały czas chodzą tyle, że nie mają takich problemów.
Na pocieszenie mogę dodać, że jeszcze zostało nam tylko chodzenie do końca kwietnia i w maju matury. Ja jeszcze w czerwcu egzaminy zawodowe ale na szczęście są tylko pisemne więc jest git. W moim przypadku też będzie najgorzej z prezentacją i ustnym niemieckim ale myślę, że damy radę! Pozdro