01 Lis 2011, Wto 20:24, PID: 278234
Ja wiecznie za barem stał nie będę i zastanawiam się co wtedy. Sam pracy nie znajdę to jest najgorsze. W barze prace załatwił mi kumpel za co jestem mu dozgonnie wdzięczny. Nie wiem co zrobię jak odejdę z baru. Myślałem nad uzbieraniem kasy i ucieczką za granicę najlepiej do Ameryki Południowej. Zawsze to lepiej być bezdomnym w ciepłym kraju