06 Lis 2011, Nie 18:27, PID: 278793
Terapeuci odradzają scenariusze. Po pierwsze: nie sprawdzają się, po drugie: ich układanie pochodzi i tak ze złych pobudek np. z lęku, z perfekcjonizmu, z niskiej samooceny. Najlepszy jest spontan i pójście na żywioł. Robienie rzeczy będąc do nich kompletnie nieprzygotowanym ,a nie spinanie pośladów w myśl zasady:" jak nie będę wystarczająco elokwentny i gotowy na wszystko to mnie wyśmieją, skrzywdzą i potraktują jak szmatę,co będzie oznaczać ,że MAJĄ RACJĘ !"