13 Gru 2011, Wto 22:44, PID: 283455
Analizowanie ma sens tylko z rozmówcą, ponieważ nie znamy jego myśli i nie wiemy co czuje.
Wykorzystywanie w tym rozumieniu, to normalna rzecz, to nic złośliwego. To umiejętność wykorzystania tego co da nam 'los', w tym wypadku kumatą koleżankę, czyli Ciebie. Ty też mogłabyś tą sytuację wykorzystać niech Ci przynosi szarlotkę na każde zajęcia czy co.
Co do zaufania, to możesz dawać niektórym ludziom wotum zaufania. Poszerzać i zawężać krąg zaufania dowoli, choćby ostrożnie. Nie ma sensu zamykać się całkiem na ludzi tak, jakby już przegli pałkę :-d (nawet ci, którzy są potencjalnie w porządku)
Wykorzystywanie w tym rozumieniu, to normalna rzecz, to nic złośliwego. To umiejętność wykorzystania tego co da nam 'los', w tym wypadku kumatą koleżankę, czyli Ciebie. Ty też mogłabyś tą sytuację wykorzystać niech Ci przynosi szarlotkę na każde zajęcia czy co.
Co do zaufania, to możesz dawać niektórym ludziom wotum zaufania. Poszerzać i zawężać krąg zaufania dowoli, choćby ostrożnie. Nie ma sensu zamykać się całkiem na ludzi tak, jakby już przegli pałkę :-d (nawet ci, którzy są potencjalnie w porządku)