19 Cze 2008, Czw 12:14, PID: 28375
To na pewno nie chodzi o brak snu, bo śpią czasem i po 12 godzin.
Ja ze snem nie mam problemów. Śpię w miarę regularnie, jak trzeba, to krócej, później odsypiam. Budzę się w kilka sekund po usłyszeniu budzika, a czasem nawet i przed nim, jeżeli mam zrobić coś ważnego. Ale nie o mnie tutaj
Ja ze snem nie mam problemów. Śpię w miarę regularnie, jak trzeba, to krócej, później odsypiam. Budzę się w kilka sekund po usłyszeniu budzika, a czasem nawet i przed nim, jeżeli mam zrobić coś ważnego. Ale nie o mnie tutaj