10 Sty 2012, Wto 13:55, PID: 288239
[quote="wala"]Wiem co mówię i jak wyszłam z tego ]
Jak usprawiedliwiasz swoją kompetencję w tak ważkim temacie?
Jak już pisałem jestem po próbie samobójczej i przeżyłem udanego samobója kolegi. Jest to jeden z niewielu tematów, na który naprawdę poważnie boję się wypowiadać. Cokolwiek.
Z mojego doświadczenia wynika, że dla osoby już zdecydowanej, mniej lub bardziej świadomie, na zakończenie życia, Twoje słowa będą w najlepszym razie niezrozumiałe lub głupie, w gorszym, choć chyba dotyczyć to będzie prędzej osób mniej zdeterminowanych, mogą być przyczynkiem do przekroczenia progu samobójstwa w umyśle, do decyzji.
Uważam to za skrajną nieodpowiedzialność z Twojej strony. Mogłabyś mieć nawet rację, jeśli swój apel kierowałabyś do osoby, której problemy i psychikę znasz, tymczasem rzucasz przekaz w net do ludzi w różnym stanie, o różnych osobowościach, których siłą rzeczy znać nie możesz w wystarczającym stopniu.
Jak usprawiedliwiasz swoją kompetencję w tak ważkim temacie?
Jak już pisałem jestem po próbie samobójczej i przeżyłem udanego samobója kolegi. Jest to jeden z niewielu tematów, na który naprawdę poważnie boję się wypowiadać. Cokolwiek.
Z mojego doświadczenia wynika, że dla osoby już zdecydowanej, mniej lub bardziej świadomie, na zakończenie życia, Twoje słowa będą w najlepszym razie niezrozumiałe lub głupie, w gorszym, choć chyba dotyczyć to będzie prędzej osób mniej zdeterminowanych, mogą być przyczynkiem do przekroczenia progu samobójstwa w umyśle, do decyzji.
Uważam to za skrajną nieodpowiedzialność z Twojej strony. Mogłabyś mieć nawet rację, jeśli swój apel kierowałabyś do osoby, której problemy i psychikę znasz, tymczasem rzucasz przekaz w net do ludzi w różnym stanie, o różnych osobowościach, których siłą rzeczy znać nie możesz w wystarczającym stopniu.