10 Sty 2012, Wto 18:23, PID: 288271
icy napisał(a):[quote="wala"]Wiem co mówię i jak wyszłam z tego ]Dokładnie. Nie powinno się podchodzić do tak złożonego problemu bo "też tak miałem i ja wiem o co chodzi" To co wiem na postawie mojego doświadczenia, mogę sobie w buty wsadzić ... kogoś innego(z niby nawet podobnym problemem) to może kompletnie nie dotyczyć, nie siedzę w jego głowie. Ktoś może mieć pod czaszką zupełnie inne emocje i podejmować działania zupełnie inne niż ja, w [niby] podobnej sytuacji. Każdy przypadek jest inny.
Mogłabyś mieć nawet rację, jeśli swój apel kierowałabyś do osoby, której problemy i psychikę znasz, tymczasem rzucasz przekaz w net do ludzi w różnym stanie, o różnych osobowościach, których siłą rzeczy znać nie możesz w wystarczającym stopniu.