11 Sty 2012, Śro 19:11, PID: 288540
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11 Sty 2012, Śro 20:01 przez vovo.)
Niskie poczucie wartości oczywiście przeszkadza, szczególnie wtedy, kiedy ma ono swoje uzasadnienie, czyli kiedy jest się kiepskim mężczyzną. Do tego jeśli się przez lata żyło w aurze pesymizu i smutku, mózg przyzwyczaił się do funkcjonowania w pewien sposób. A objawia się to tym, że można sprawiać wrażenie "ślimaka", malkontenta. Do tego samokontrola, strach przed tym jak się wypadnie sprawia, że trudno jest się pokazać jako fajny chłopak z poczuciem humoru.
Obawiam się, że za pierwszym razem nie zrobiłem dobrego wrażenia, chociaż może za dużo rozmyślam, za z mało działam. Na "cześć" odpowiada, chociaż tylko wtedy kiedy to ja na nią spojrzę, sama jakby unikała spojrzeń osób, która mało zna.
Dzięki za rady, pewnie i tak nie wypróbuję. :-D
Obawiam się, że za pierwszym razem nie zrobiłem dobrego wrażenia, chociaż może za dużo rozmyślam, za z mało działam. Na "cześć" odpowiada, chociaż tylko wtedy kiedy to ja na nią spojrzę, sama jakby unikała spojrzeń osób, która mało zna.
Dzięki za rady, pewnie i tak nie wypróbuję. :-D