03 Kwi 2012, Wto 11:48, PID: 297294
Marciano, urzędniczka na spotkaniu kazała mi znaleźć samodzielnie. Wtedy nie było żadnych ofert, przynajmniej oficjalnie. Teraz widzę, że są no i mogłabym iść na jakiś urzędniczy ewentualnie, tylko że do mojego ehem "wykształcenia" ma się on nijak.
Na razie to sobie gdybam, bo jeszcze mi się zlecenie nie skończyło. Ale lada chwila się kończy, już zarezerwowałam termin w urzędzie i będę myśleć. Chyba wolę staż od zleceń, gdzie jest tona zażaleń, które powinny trafiać nie do mnie.
Na razie to sobie gdybam, bo jeszcze mi się zlecenie nie skończyło. Ale lada chwila się kończy, już zarezerwowałam termin w urzędzie i będę myśleć. Chyba wolę staż od zleceń, gdzie jest tona zażaleń, które powinny trafiać nie do mnie.