24 Maj 2012, Czw 11:49, PID: 302909
anikk napisał(a):Przy czym wygoda to już kawalerka. W każdym razie ten rok będzie przełomowy - albo się uda albo kicha raz na zawsze
Nie mozna tak myśleć...bo tak nie jest. Jeśli cos nie uda sie w tym roku, może udać się za rok.
ja bardzo chciałem wyprowadzic sie do rodziców juz na początków studiów, to byla niemal moja obsesja. Aż do końca studiów to nie było niestety możliwe. Po studiach wyprowadzilem się. Teraz czasem brakuje mi domu rodzinego. Mimo ze parę lat temu strasznie chciałem wyprowadzic się. Z rodzicami układało mi sie różnie, raz lepiej , raz gorzej.