21 Lip 2012, Sob 16:20, PID: 309640
Siema
Czy też tak macie?
A więc wstaję rano i tuż po przebudzeniu zaczynają się cholerne lęki,
potem kolejne kilka godzin przebimbać, tylko żeby przetrwać do wieczora czyli: komputer, telewizor, spanie, jedzenie, bardzo rzadko wyjście na zewnątrz- oczywiście bez ochoty potem dom i spanie.
I tak co dzień. Oczywiście chodzę do psychiatry ale on nic mi nie pomaga już chyba 5 wizyta a nawet żadnej diagnozy nie umie postawić chyba czas na zmianę...
Czy też tak macie?
A więc wstaję rano i tuż po przebudzeniu zaczynają się cholerne lęki,
potem kolejne kilka godzin przebimbać, tylko żeby przetrwać do wieczora czyli: komputer, telewizor, spanie, jedzenie, bardzo rzadko wyjście na zewnątrz- oczywiście bez ochoty potem dom i spanie.
I tak co dzień. Oczywiście chodzę do psychiatry ale on nic mi nie pomaga już chyba 5 wizyta a nawet żadnej diagnozy nie umie postawić chyba czas na zmianę...