31 Lip 2012, Wto 17:53, PID: 310970
supernova napisał(a):Myślę, że prędzej takie osoby nie potrafią (albo też nie chcą) tej codzienności dostrzec.
Bardzo ciekawe spostrzeżenie, może więc osoby "nieśmiałe" po prostu nie uważają, że rozmowa o jakieś codziennej sprawie jest "warta rozmowy" i stąd uczucie, że "nie mają o czym rozmawiać", a dla osób "śmiałych" dowolny temat jest dobry.
Niered napisał(a):Żeby mieć o czym gadać trzeba coś fajnego przeżyć
A ile osób coś fajnego przeżywa? Tłumy ludzi były na ekspedycji w dżungli? Nie, chyba po prostu te osoby rozmowne, śmiałe, też nie przeżywają żadnych szczególnych przygód, tylko zadowalają się byle jakim tematem.