02 Sie 2012, Czw 17:17, PID: 311135
A dyplom się znalazł? Racja, Krist, jak jest paląca potrzeba to zapomina się o fobii. Ja kiedyś zgubiłam dowód w up i też chodziłam dookoła i pytałam ludzi o niego; innym razem sama się zgubiłam, a akurat śpieszyłam się do lekarza, więc też musiałam błyskawicznie pytać o drogę : )
U mnie wciąż pustki, jeśli chodzi o pracę. Już nie wiem, jak jej szukać...
U mnie wciąż pustki, jeśli chodzi o pracę. Już nie wiem, jak jej szukać...