09 Wrz 2012, Nie 2:33, PID: 315715
Mi się zdarza podobnie
Ale unikam mówienia do siebie w innych miejscach niż własny dom. Wtedy nie zważam na to, czy słyszy rodzinka, czy nie, lubię tak do siebie czasem pogadać. Niekiedy wręcz z tym przesadzam, ale robię to żeby rozwijać jak najbardziej umiejętność wysławiania się
Jak mieszkałam na pierwszym roku z koleżanką, to czasem też się zdarzyło, ale najczęściej w nerwowych sytuacjach, jak nie mogłam czegoś znaleźć bądź się stresowałam. Najczęstsze słowa, jakie w ogóle wtedy wymawiam: "O matko!" "Kurcze" "Do licha" "Rany chryste" "Jaka beznadzieja" "Masakra" "Kretyństwo" i tym podobne xDDD
Oprócz tego uwielbiam być czasem złośliwa. Jak jakiś przechodzeń się zachowa moim zdaniem nieodpowiednio wobec mnie lub kogoś, to czasem celowo rzucam głośniej jakiś nieskomplikowany komentarz, ale wymawiając go powoli, jak np. ktoś zaśmieci czy wepchnie się w kolejkę itd. Ale to się zdarza tylko, jak jestem z kimś. Uwielbiam wtedy to robić, ale powinnam się jeszcze nauczyć mówiąc to, zwracając się twarzą w stronę takiego czubka, to wtedy będzie chyba lepszy efekt
Ale unikam mówienia do siebie w innych miejscach niż własny dom. Wtedy nie zważam na to, czy słyszy rodzinka, czy nie, lubię tak do siebie czasem pogadać. Niekiedy wręcz z tym przesadzam, ale robię to żeby rozwijać jak najbardziej umiejętność wysławiania się
Jak mieszkałam na pierwszym roku z koleżanką, to czasem też się zdarzyło, ale najczęściej w nerwowych sytuacjach, jak nie mogłam czegoś znaleźć bądź się stresowałam. Najczęstsze słowa, jakie w ogóle wtedy wymawiam: "O matko!" "Kurcze" "Do licha" "Rany chryste" "Jaka beznadzieja" "Masakra" "Kretyństwo" i tym podobne xDDD
Oprócz tego uwielbiam być czasem złośliwa. Jak jakiś przechodzeń się zachowa moim zdaniem nieodpowiednio wobec mnie lub kogoś, to czasem celowo rzucam głośniej jakiś nieskomplikowany komentarz, ale wymawiając go powoli, jak np. ktoś zaśmieci czy wepchnie się w kolejkę itd. Ale to się zdarza tylko, jak jestem z kimś. Uwielbiam wtedy to robić, ale powinnam się jeszcze nauczyć mówiąc to, zwracając się twarzą w stronę takiego czubka, to wtedy będzie chyba lepszy efekt