16 Wrz 2012, Nie 20:52, PID: 316712
Dobrze ,że Twój organizm Ci to mówi. W przypadku odmowy dostałeś dawkę cierpienia porównywalną dla normalnego człowieka z publicznym opie*dolem ze strony szefa. Biorąc pod uwagę ,że prawdopodobieństwo odmowy zawsze występuje ,a cierpienia unikamy ,to sygnał płynący z organizmu jest jak najbardziej logiczny. Gdybyś zapytał się o to ,czy cierpienie jakie doznałeś na skutek odmowy jest normalne to powiedziałbym ,że jak najbardziej nie. No ,ale nie zapytałeś.