20 Paź 2012, Sob 21:16, PID: 321787
watpie czy.psycholodzy zgodza sie na taki nowoczesny model wychowywania. dzieci nie wychowuja sie tak jak potocznie sie to uwaza - poprzez zdobywanie wiedzy na lekcji srodowiska, czy pierwsze skladanie literek w przedszkolu. ucza sie glownie przez nasladownictwo istotych dla siebie osob - stalych opiekunow. zreszta jest jeszcze tyle.czynnikow o ktorych ostnieniu nie mamy pojecia a ktore sa istotne.
w dziewietnastowicznych sierocincach smiertelnosc noworodkow dochodzila nawet do 90%. Czemu tak duzo? Choroby? Okazuje sie ze to przez brak dostatecznej ilosci kontaktu fizycznego z opiekunem! Dzieci umieraja gdy nie sa dotykane. Wpadlibyscie na to??
Takie skrajne pomysly poprawiania natury, ktorej prawie nie rozumiemy sa niezwykle.niebezpieczne
w dziewietnastowicznych sierocincach smiertelnosc noworodkow dochodzila nawet do 90%. Czemu tak duzo? Choroby? Okazuje sie ze to przez brak dostatecznej ilosci kontaktu fizycznego z opiekunem! Dzieci umieraja gdy nie sa dotykane. Wpadlibyscie na to??
Takie skrajne pomysly poprawiania natury, ktorej prawie nie rozumiemy sa niezwykle.niebezpieczne