16 Lis 2012, Pią 14:30, PID: 324940
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Lis 2012, Pią 23:01 przez soulja.)
No tak na to ,że ktoś ma ochotę pomagać całkowicie bezinteresownie innym wpływ mają rożne czynniki kształtujące osobowość podobnie jak na stworzenie psychopaty.
Ale podobnie jak ty masz ochotę na coś słodkiego albo seks tak samo ktoś może mieć ochotę komuś pomóc.Czuje taką wewnętrzna potrzebę i ja bym to już określił jako bezinteresowna pomoc a nie zagłębiał się i doszukiwał w tym interesowności.
Trochę bagatelizujesz problem samobójstwa jakby to zawsze były błahe powody. Owszem dużo ludzi zbyt pochopnie do tego podchodzi i nie radzi sobie z małymi problemami ale przecież są tacy co mają naprawdę poważne problemy. Tak poważne ,że nie widza sensowności dalszej egzystencji. Co byś powiedział gdybyś do końca życia np. już tylko był skazany na odczuwanie bólu? albo gdybyś był całkowicie sparaliżowany od głowy w dół i 0 szans na wyzdrowienie? podaję już takie skrajne przykłady
Ale podobnie jak ty masz ochotę na coś słodkiego albo seks tak samo ktoś może mieć ochotę komuś pomóc.Czuje taką wewnętrzna potrzebę i ja bym to już określił jako bezinteresowna pomoc a nie zagłębiał się i doszukiwał w tym interesowności.
Trochę bagatelizujesz problem samobójstwa jakby to zawsze były błahe powody. Owszem dużo ludzi zbyt pochopnie do tego podchodzi i nie radzi sobie z małymi problemami ale przecież są tacy co mają naprawdę poważne problemy. Tak poważne ,że nie widza sensowności dalszej egzystencji. Co byś powiedział gdybyś do końca życia np. już tylko był skazany na odczuwanie bólu? albo gdybyś był całkowicie sparaliżowany od głowy w dół i 0 szans na wyzdrowienie? podaję już takie skrajne przykłady