21 Lis 2012, Śro 21:55, PID: 325524
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21 Lis 2012, Śro 22:05 przez uno88.)
Wg. mnie nie istnieje bezinteresowna pomoc ,ale nie jest to winą ludzi tylko ewolucji. Człowiek zawsze robi coś w efekcie dla siebie bo inaczej nie miałby motywacji do zrobienia tego czegoś. Jesteśmy zakładnikami biologii w tej i w wielu innych kwestiach. Co do wartości jakichkolwiek to również mają one swoje źródło w czyimś egoizmie ,czy w ewolucyjnej strategii. Patriotyzm to tylko większa skala plemiennych podziałów na "nas" i "ich". Aczkolwiek cała ta dyskusja wg. mnie omija problem. Można mieć takie poglądy i nie mieć myśli samobójczych jak i wierzyć w Boga, dobro ,nagrodę w niebie i je mieć. Przyjemność z życia ,albo poczucie bezradności to kwestie przyziemne i bliskie każdemu człowiekowi ,a nie tylko filozofom. Na problemy leżące nisko nie pomogą wzniosłe myśli. Zresztą tego typu poglądy powinny powodować ,że człowiek się wyluzuje i pozbędzie wszelkiej presji. Takie poglądy powinny upraszczać życie ,eliminować wymyślone problemy itd. Czy tak się dzieje?