23 Lis 2012, Pią 12:29, PID: 325712
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23 Lis 2012, Pią 13:02 przez OutSider.)
Dziewczyna prawie nie wychodzi z domu a wy się zastanawiacie, czy ma może "lżejszą fobię" ? Z fobii wychodzić należy stopniowo. Myślicie, że jak tak człowiek od razu rzuci się na głęboką wodę to zostanie dobrym pływakiem? Jak dla mnie takie liceum wieczorowe 3 razy w tygodniu to dobry krok do przodu, zawsze to jakiś kontakt z ludźmi i na pewno to lepsze wyjście od nauczania indywidualnego, które tylko pogłębia fobię.
Widzisz Gosiu, musisz sama ocenić czy czujesz się na siłach, żeby iść do normalnego liceum. Ja bym osobiście doradzał ci to wieczorowe, z tymże ważne żebyś robiła kolejne kroki w przełamywaniu się w kontaktach z ludźmi.....
Widzisz Gosiu, musisz sama ocenić czy czujesz się na siłach, żeby iść do normalnego liceum. Ja bym osobiście doradzał ci to wieczorowe, z tymże ważne żebyś robiła kolejne kroki w przełamywaniu się w kontaktach z ludźmi.....