18 Gru 2012, Wto 22:34, PID: 330832
Misio1990 napisał(a):Loris
Ze mną jest tak źle, że naćpałem się tabletek na uspokojenie żeby się tak nie denerwować bo mąż do siostry ze stanów przyleciał na święta On sam do 4-osobowej rodziny, to on powinien się denerwować a nie ja Jak go witałem to miałem takiego zamuła To straszne ale później się okazuje oczywiście, że aż nie tak strasznie było.
Pytanie czy nie chcesz tam u męża mieszkać tylko dlatego, że się boisz jego teściowej czy to coś jeszcze? Jeżeli to coś więcej i przeszkadza Ci w rozwijaniu się i realizowaniu a masz możliwość powrotu do rodziców to masz takie prawo. Mąż powinien Ci zapewnić własne, wolne mieszkanie, nie?
Ja kiedyś tez sie stresowałam tym ze mieli do nas przyjść goscie i zazwyczaj uciekalam na ten czas z domu
Tutaj nie pasuje mi tylko to ze mieszkamy z moją tesciową , zazwyczaj mijamy sie z mężem zmianami w pracy wiec defakto wiecznie siedze sama z jego matką w domu czasami ide glodna spac bo krepuje sie zrobic sobie czegos do jedzenia , wyprowadzka nie wchodzi w gre bo to ona mieszka u nas a nie my u niej , kiedys proponowalismy jej zeby ona sie wyprowadzila to powiedziala ze ona sie nie wyprowadzi