19 Gru 2012, Śro 16:50, PID: 330895
Loris napisał(a):Byłąm kilka razy u psychiatry kazal mi słuchacmuzyki relaksacyjnej i na nadgarstku nosic gumkę recepturkę i za kazdym razem kiedy nachodza mnie zle mysli srzelic sobie nia zeby je odpędzić , a niby kiedy ja mam sie wyciszyc , posłuchac tej muzyki jak ja ciagle mam drzwi w pokoju otwarte bo jak kiedys zamykałam to tesciowa mówiła ze sie izoluję , mam zero prywatnosci , z mezem jestesmy sami tylko jak idziemy spac bo jak bysmy sie w pokoju zamykali to była by obraza ze pewnie ja obgadujemypsychiatrzy i ich gumki na nadgarstkach
powaznie, wez sie za terapie swoja. wszystko jest o wiele prostsze niz Ci sie teraz wydaje, tylko potrzeba wlozyc w to troche pracy (nad soba).
a co do tesciowej: ona nie jest waszym panem i wladca, wyznaczaj granice, niech sie obraza, bardzo prosze. malymi kroczkami. bedzie musiala sie przyzwyczaic. nie ma innego wyboru - jestescie doroslymi ludzmi.