30 Wrz 2007, Nie 15:13, PID: 3448
W moim wypadku to chyba też najgorszy lęk. Unikam takich sytuacji, jak ognia, choć parę razy byłem zmuszony coś wygłosić przed ok. 30-os. grupą. Koszmar. Z takiego występu, jaki Ty masz, Wojtek, wyszedłbym chyba jako wrak człowieka (jeśli w ogóle bym wyszedł). Podziwiam Cię i życzę powodzenia. Skoro już w tym siedzisz, to powinno być tylko lepiej.