25 Maj 2013, Sob 0:14, PID: 352024
Problemy z dogadaniem się z nową klasą nie muszą od razu oznaczać fobii społecznej. Wg. mnie fobię społeczną ma się wtedy gdy ten strach jest faktycznie paraliżujący. Np. wiem, że nic mi się nie stanie, że jestem całkowicie bezpieczny, a jednak strach powoduje, że nie potrafię podjąć jakiejś akcji.
U mnie fobia społeczna raczej narastała, ale to także przez to, że nic z tym nie robiłem. Uważałem swoich rówieśników za osoby z którymi nie da się porozmawiać o niczym interesującym. Jeżeli też tak masz to może musisz po prostu znaleźć kogoś przy kim nie będziesz się nudzić.
U mnie fobia społeczna raczej narastała, ale to także przez to, że nic z tym nie robiłem. Uważałem swoich rówieśników za osoby z którymi nie da się porozmawiać o niczym interesującym. Jeżeli też tak masz to może musisz po prostu znaleźć kogoś przy kim nie będziesz się nudzić.