20 Wrz 2013, Pią 18:28, PID: 364479
Avalain
stawiasz Maximusa na równi z wszelkimi obłudnikami, gwałcicielami i sponiewiercami, piszesz jakby miał on czaić się za rogiem na niewinne panienki, by je zaciągnąć w ciemny zaułek, albo jakby miał dosypywać tabletki gwałtu do drinków w pubach, albo jakby udawał romantyka i uwodził dziewczyny przez net obiecując miłość, a potem rzucał po kilku randkach osiągnąwszy cel i zostawiwszy zapłakane... ale on NIC takiego nie robi - tak jak napisałeś: liczy na fakt, że jakaś tu dziewczyna chce tego, co on i ma podobne nastawienie - jasne reguły!
"czysta chęć wyzysku słabości"?? ale gdzie?? pytanie Maximusa jest otwarte, nikogo nie nagabuje i nikomu niczego (poza seksem) nie obiecuje, po prostu: co kto lubi...
stawiasz Maximusa na równi z wszelkimi obłudnikami, gwałcicielami i sponiewiercami, piszesz jakby miał on czaić się za rogiem na niewinne panienki, by je zaciągnąć w ciemny zaułek, albo jakby miał dosypywać tabletki gwałtu do drinków w pubach, albo jakby udawał romantyka i uwodził dziewczyny przez net obiecując miłość, a potem rzucał po kilku randkach osiągnąwszy cel i zostawiwszy zapłakane... ale on NIC takiego nie robi - tak jak napisałeś: liczy na fakt, że jakaś tu dziewczyna chce tego, co on i ma podobne nastawienie - jasne reguły!
"czysta chęć wyzysku słabości"?? ale gdzie?? pytanie Maximusa jest otwarte, nikogo nie nagabuje i nikomu niczego (poza seksem) nie obiecuje, po prostu: co kto lubi...